Kawa się rozlała…

… i niestety wypić jej już się nie udało.
Tak mój pierwszy motocykl skończył swój żywot. Dzielnie mnie woził do pracy i po Polsce, aż musiał skapitulować przed kierowcą, który postanowił zawrócić na skrzyżowaniu akurat wtedy, gdy ja przez nie przejeżdżałem. Niestety to spowodowało także prawie 2 letnie miesiące kiszenia się w puszcze. Dopiero 5 sierpnia odeszło widmo spędzenia wakacji inaczej niż na 2oo.

[Samsung Galaxy S]

Ta trawa, której nikt nie kosi

Ta trawa, której nikt nie kosi,
ta woda, której nikt nie pije,
nikomu nie pachnące kwiaty ?
och! tam jedynie dusza żyje!

To niebo, w które nikt nie patrzy,
Bóg, który wcale nie zna ludzi,
ten las nikomu nie szumiący,
ta zorza, która nic nie budzi?

Te nie pachnące żadnym nozdrzom
cudowne, purpurowe kwiaty;
ta woda, której nikt nie pije,
ten wiatr nad pustką mgieł skrzydlaty?

Bóg, który wcale nie zna ludzi,
cud, w który żadna myśl nie wcieka,
ten las nikomu nie szumiący,
duch, nie mający nic z człowieka?

Świat bez istnienia i bez śmierci,
ten zdrój, co tylko skałom bije,
ta trawa, której nikt nie kosi ?
och! tam jedynie dusza żyje!

 

Kazimierz Przerwa-Tetmajer